Bal przebierańców
Mizantrop
• 2012-10-15, 13:09
283
- Kochanie dlaczego nie powiedziałaś mi o przyjęciu u sąsiadów?
- Wiedziałam, że nie będziesz zainteresowany – to bal przebierańców.
- Przecież uwielbiam przebierane imprezy.
- Od kiedy? Na ostatniej nic ci się nie podobało, na wszystko narzekałeś, wszystkich wkurwiałeś, do tego cały wieczór spędziłeś kucając.
- Przecież byłem przebrany za Kaczyńskiego.
- Wiedziałam, że nie będziesz zainteresowany – to bal przebierańców.
- Przecież uwielbiam przebierane imprezy.
- Od kiedy? Na ostatniej nic ci się nie podobało, na wszystko narzekałeś, wszystkich wkurwiałeś, do tego cały wieczór spędziłeś kucając.
- Przecież byłem przebrany za Kaczyńskiego.
BongMan
• 2012-10-15, 14:33
Najlepszy komentarz (23 piw)
Ciekawe co by było jakby się za innych polityków poprzebierał...
Tusk - wypucował buty wszystkim z zachodu, a każdego Polaka wyruchał w dupę.
Palikot - przyniósł dildo i przyprowadził stado transów i pedałów.
Ziobro - zadzwonił na policję i domagał się by wszystkich pozamykali.
Dalej?
Tusk - wypucował buty wszystkim z zachodu, a każdego Polaka wyruchał w dupę.
Palikot - przyniósł dildo i przyprowadził stado transów i pedałów.
Ziobro - zadzwonił na policję i domagał się by wszystkich pozamykali.
Dalej?